Od cioci dostałam kamyczek nocy kairu. Od razu wiedziałam, że zrobię z niego coś dla cioci. A jako, że jest kobietą elegancką postawiłam na broszkę ;)
Noc kairu to kamień syntetyczny, ale bardzo ciężko nie ulec jego blasku, na zdjęciach tego nie widać, ale błyszczy się pięknie.
Broszka jeszcze leży u mnie, ale ciocia jest kobietą nieinternetową, dlatego mogę pokazać ją i Wam. Skromnie w dwóch zdjęciach.
Chciałam też pochwalić się kolczykami, ale z okazji pogody żadne ze zdjęć nie wyszło na tyle przyzwoicie, by móc je opublikować.
Pozdrawiam Sztokrotka :)
Piękna i naprawdę elegancka, ciocia na pewno będzie uradowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Liczę, że cioci się spodoba :)
UsuńPiękna, klasyczna:)
OdpowiedzUsuń