czwartek, 23 lutego 2017

Królowej Zimy biżuteria

Royal Stone jak zwykle zorganizował konkurs, a ja postanowiłam spróbować. "Bajkowe inspiracje z zimą w tle" to był temat konkursu :) Początkowo myślałam, że zainspiruję się Opowieściami z Narnii, ale nie po drodze było mi szyć biżuterię dla okropnej czarownicy Jadis. Na szczęście znalazłam lepszą inspirację. "Marysina służba" Ewy Szelburg Zarembiny. 
Dobra Zima, której usługiwała Marysia. W zasadzie Marysia nie robiła nic poza opowiadaniem bajek. Były to bajki z morałem, które zmieniły trzech synów Zimy. Nie byli oni źli, ale nudziło się im i jak to z dziećmi bywa z nudów robiły głupoty. Marysia nauczyła ich, że miło jest być dobrym dla innych, i że szczęściem jest dawanie szczęścia. Dla takiej dobrej i łagodnej Zimy, gdzie nie wieje chłodem i lodem, a jest odpoczynek po męczącej pracy, uszyłam naszyjnik. To moja pierwsza tak duża praca w hafcie koralikowym. 




W centrum jest labradoryt o pięknym ogniu. 
I wyjątkowo zrobiłam zdjęcia z etapów pracy :)


























Na koniec kilka przybliżeń na detale :)










Nie zdążyłam napisać postu w trakcie konkursu. Nie wygrałam, ani nie zdobyłam wyróżnienia, ale świetnie się bawiłam przy tej pracy :)
Koniec tej fotorelacji.
Pozdrawiam Sztokrotka :)

sobota, 18 lutego 2017

Dzień kota

Nie mam kota.
Nie mam też kota na punkcie kota.
Mam natomiast kota na punkcie koralików.
Do kota pasuje mi mysz, a do myszy dziurka. Tak jak w piosence: "uciekaj myszko do dziury, bo ciebie złapie kot bury" :)





Zdjęcie jest jakie jest. Ta para kolczyków fruwa w moich uszach już od dawna. Zrobiłam je dla zabawy. Miały być kolczyki nie do pary, ale pasujące :) i takie są, lubię je :)




Wzór na myszkę pochodzi stąd, a wzór na kotka stąd. Wyszyte brick stitch-em :) 

Pozdrawiam ciepło Sztokrotka :)